
Skąd potrafimy sprzątać, jeśli rzecz jasna potrafimy? Większość ludzi ma to z domu rodzinnego. Większość mam zachęca, bardziej lub mniej, do dbania przynajmniej o własny pokój. Jeśli nie ma się własnego pokoju to zostaje kuchnia i przede wszystkim łazienka. Na wielu osiedlach dochodzi także korytarz w bloku, on to, jako część wspólna porządkowany jest na przemian z sąsiadem z tego samego piętra. Wydaje się, że większość z nas ma podobne przeżycia, gros z nas sprzątała może nie tak dużo, ale zdaje sobie sprawę z tego, o co w tym chodzi. Można też dodać, że płeć żeńska miała w tej dziedzinie większy zakres obowiązków. No cóż, kultura patriarchalna jest u nas dość silna.
Aby poszerzyć wiedzę na przedstawiany wątek obejrzyj stronę (http://www.sigma-rachunkowe.pl/), która posiada interesujące informacje na ten temat – trzeba tylko kliknąć!
Warto zajrzeć tutaj: różne ścierki i ściereczki.

W porządku, może nie będzie potrzebował w swoim życiu sprzątać, gdyż będzie miał żonę, która się tym zajmie, być może też będzie miał mnóstwo pieniędzy (a może jego rodzice też byli bogaci), wiec będzie wynajmował panie, które zajmą się porządkami. Istnieją takie możliwości, lecz umówmy się, że bardziej od tej wizji prawdopodobny scenariusz jest taki, że mężczyzna będzie musiał sam się o siebie zatroszczyć, także sprzątając swoje cztery kąty i w tym momencie pojawi się problem, bo nie będzie wiedział, w jaki sposób się do tego zabrać.